Wiosna w pełni. Prace porządkowe w obejściu i w ogrodzie trwają. Kwitną bzy, sady pachną delikatną różą, w stawie zielone żabki uderzają w amory i rechoczą od rana do nocy. Są już chrabąszcze, które przywołują czasy z dzieciństwa z mojej kochanej wsi Łęgi koło Redła. Pamiętam maj w Łęgach, jak koło pałacu kwitły pigwowce, koło szkoły potężne jabłonie i bzy….Rozmarzyłam się!!! Wczoraj pracowity dzień, robiłam zielnik na małej werandzie, przesadzałam miętę, oregano, tymianek, cebulkę, truskawki, lubczyk. Zapraszamy wszystkich, którzy chcą u nas wypocząć….Tu się pięknie marzy, śni i wypoczywa….jm

jola_maj